Maria Wolniewicz
maria@parapsycholog.pl
przyjęcia:
wtorek i czwartek
11:00 - 18:00
zapisy: od 10:00
ul. Szewska 68/2
50-139 Wrocław
tel. (71) 322 31 31
kom. 605 32 70 76
Wieloletnie doświadczenie w uzdrawianiu, współpraca z medycyną akademicką oraz wiedza zdobyta podczas spotkań z ludźmi potrzebującymi duchowego wsparcia i pomocy w trudnych chwilach ; przyczyniły się do mojego wewnętrznego utwierdzenia, iż to co robię jest bardzo potrzebne w dzisiejszym świecie chaosu, pędu i zagubienia.
Szybkość naszego codziennego życia, pogoń za lepszą pracą, realizacja potrzeb i marzeń niejednokrotnie przewyższających nasze możliwości , spotęgowały występowanie licznych chorób, takich jak: migreny, depresje, nerwice, padaczki, choroby układu trawiennego i immunologicznego, lęki wywołane stresem, zaburzenia snu, czy brak koncentracji.
„Nie jestem po to, by wypisywać recepty, lecz by wskazywać drogę. Uczę ludzi świadomego myślenia, posługiwania się własną energią. Każdy z nas ma bowiem jej ogromne pokłady trzeba tylko umiejętnie się nią posługiwać.
W ostatnim tysiącleciu coraz więcej ludzi widzi aurę – energię skupioną wokół nas, widoczną jako barwna łuna. To zjawisko fotokinezji coraz częściej występuje u dzieci, często bardzo małych. Pozwala im to wyładowywać nadmiar energii, kumulować ukryte emocje.
Dzieci w okresie dojrzewania bardzo często mają właściwości paranormalne. Ja staram się panować nad energią, ujarzmiać ją , skoncentrować.
„ Urodziłam się jako dziwne dziecko. Widziałam poświatę, aurę, kolory.” Te elementy są dla mnie normalne, choć przez długie lata zarzucano mi bujną wyobraźnię. Parapsychologia pozwoliła mi zrozumieć wiele rzeczy. Czasami widzę fragmenty , czasami całe obrazy. To również pozwala mi na pomoc w poszukiwaniu zaginionych osób poprzez zdolność jasnowidzenia. Obrazy te pojawiają się w bardzo różnych sytuacjach. To bardzo trudne do opisania.” Świat magii jest bardzo skomplikowany. Energia może leczyć, może też i zabić”.
Niekontrolowane przepływy energii mogą uzależnić człowieka od człowieka. To kontrola nad czyjąś świadomością, stosowana bardzo często np. przez sekty. Praca z taką osobą jest wówczas bardzo trudna. Muszę bowiem wniknąć do jego podświadomości by wyzwolić go z lęków i emocjonalnych zależności. Dotyczy to również nałogów.
„Dla mnie zawód parapsycholog to rozwiązywanie problemów ludzi nie radzących sobie w otoczeniu, balansujących w chaosie uczuć. Każdy ma własną wiązkę energii, dla mnie jest to zapisem, książką z której czytam co się dzieje”. Przeżyłam dwie śmierci kliniczne. Nie jest mi więc obce opuszczanie ciała i przenoszenie energii. Człowiek to związki fizyki i chemii, w tym elemencie jest przepływ energii wprowadzanej w ruch. To ona daje bądź odbiera siły witalne. „Ciało, dusza i rozum to trzy rzeczy łączące się w całość; muszą być w nieustannej harmonii’’.
Uczę ludzi świadomego myślenia, posługiwania się energią. To rodzaj ćwiczenia na koncentrację, pracę z oddechem, czakrami, samym sobą. To nauka związana z egzystencjalną formą człowieka: anatomiczną i psychologiczną. Sama predyspozycja parapsychologa nie wystarczy. Trzeba wzbogacać swoją wiedzę, by móc zrozumieć samego siebie.
Z Marią Wolniewicz - bioenergoterapeutą, jasnowidzem, radiestetą rozmawiała Ewa Kędzia